środa, 12 grudnia 2018

Lenovo Yoga 520 - test, recenzja

Dzień dobry


Zabawa dobiegła końca i muszę przesiąść się na mojego staruszka. Powiem szczerze, że Yoga 520 pokazała mi, że pora zmienić laptopa. Te 14 dni było ciekawą przygodą, jednak czy pozbawioną zgrzytów ?

Dane techniczne :
System operacyjny : Windows 10 Home
Procesor : Intel i7 - 7gen. 4rdzenie (2.7GHz- 2.9GHz)
Grafika : Nvidia GeForce 940MX (2GB) + zintegrowana Intel HD 620 (1GB)
Pamięć RAM : 16GB
Pamięć dla użytkownika : 256GB SSD M.2 PCIe
Wyświetlacz : 14" FHD, dotykowy
Dźwięk : głośniki stereo by Harman + aplikacja Dolby Audio (kreator)
Łączność : Wi-Fi 802.11/a/b/g/n/ac , bluetooh
Porty wejścia- wyjścia: USB 3.0 (2szt.), USB-C (1szt.), HDMI (1szt.), Czytnik kart pamięci (4w1), jack 3.5mm, zasilania
Bateria : 4610mAh
Wymiary : 19,9 x 328 x 229 mm
Dodatkowo: podświetlana klawiatura, skaner linii papilarnych, obracanie ekranu o 360 stopni, kamera

Wykonanie


Aluminium, zaokrąglone krawędzie poprzez piękne szlify, prostota i równowaga. Wykonanie jak i design Yoga 520 to dla mnie coś pięknego. Niestety takie rarytasy mamy tylko po otworzeniu laptopa. Gdy jest zamknięty otacza nas plastik. Plastik bardzo dobrej jakości, który nie palcuje się, nie wygląda tandetnie. Jednak nadal to plastik. Całość komponuje się dobrze. Klawiatura jest rozmieszczona odpowiednio. Odległości są na dobrym poziomie, skok też jest dobry. Początkowo nie mogłem się przyzwyczaić do pisania na niej jednak gdy to piszę mogę zastąpić mojego obecnego laptopa i czuć się swobodnie. Zostając na linii użytkownik - klawiatura. Jest ona podświetlana na biało, dość delikatnie. Rozmieszczenie klawiszy jest dobre. Wszystko dość blisko siebie, dwie dłonie mogą być w jednej pozycji i dosięgniemy każdego przycisku. Ich skok jest dobry, nie działa to topornie. Lekko i przyjemnie możemy pisać lektury.
Wyświetlacz otacza niestety dość gruba ramka. Myślę, że można było dać ciut mniejsze ramki lub powiększyć wyświetlacz patrząc na obszar dookoła. Nie jest on pod matową taflą szkła przez co za dnia światło lubi nam podokuczać. Zwiększenie jasności pomaga na tyle, żeby to wyeliminować.
 O modelu 520 od Lenovo nie można powiedzieć złego słowa. użyto dobre materiały, dobrze zaprojektowano całość.


























Użytkowanie


Tutaj zaczyna się problem: jak zacząć ten rozdział? Powiem szczerze, że nie wiem, dlatego zrobię to w paru krokach.
Ekran - dotykowy, połączony zawiasami, które mogą zamienić laptopa w tablet. Więc zacznijmy od tego. Dzięki zawiasom 360 możemy obrócić wyświetlacz i mieć 14" obszar roboczy. Otrzymujemy wtedy tablet. Zawartość możemy wyświetlać w orientacji poziomej, pionowej, Więc znajdziemy kompromis pomiędzy oglądaniem jakieś produkcji na Netflix, graniem w pana na Kurniku a przeglądaniem jakieś strony, gdzie pionowy układ pozwoli na zagospodarowanie większej ilości treści do wyświetlania. System wtedy staje się uproszczony, zaś wprowadzać znaki możemy poprzez klawiaturę dotykową na ekranie. Jest to dobre rozwiązanie, gdy siedzimy pod kocem i korzystamy z Yogi (dobrze ujęte?). Nie zapominajmy, że jest to laptop w teorii. Wtedy możemy korzystać oczywiście do nawigacji z kochanej "myszki". Nie lubię tego rozwiązania i oczywiście podłączyłem swoją klasyczną. Ale wiecie co? Korzystam z niej czasami. Ten ekran dotykowy rozleniwia i wolę jeździć palcem po nim niż używać do tego myszki. Przyzwyczaiłem się na tyle, że gdy włączę mojego laptopa to odruchowo próbuję coś włączyć poprzez ekran. Jednak wtedy przypominam sobie, że nie jest dotykowy. Zaczynam kochać takie rozwiązanie. Idąc dalej. Topowe podzespoły zapewniają działanie na idealnym poziomie. Nie musiałem nigdy czekać, aż coś się załaduje, nie było spowolnień, lagów. Gdybym mógł go zatrzymać to bym to zrobił. Przy tym jest on naprawdę cichy. Przy przeglądaniu różnych portali, włączonym YT, pisaniu recenzji ani razu nie słyszałem wiatraka. Idealna cisza... no może czasami coś zaszumi, jednak nadal jest cicho. Wszystko zmieniło się w jednym przypadku. Stwierdziłem, że skoro mam takie podzespoły to będę mógł zainstalować moją ulubioną grę i grać na najwyższych ustawieniach. Euro Truck Simulator 2 - jedyna gra na moim laptopie, która zawędrowała też na tego. Na co dzień używam Xbox'a One X więc nie myślałem o laptopie do grania. Wracając do ciężarówek. Gdy włączyłem grę, ustawiłem najwyższe ustawienia, przeszedłem do rozgrywki wtedy musiałem założyć słuchawki. Momentalnie Yoga 520 zaczęła pracować na poziomie głośności małego odkurzacza. Wiatrak zaczął chodzić chyba na najwyższych obrotach. Jednak gra cały czas działała płynnie. Niestety ekran jest ciut za mały do tej gry i niektóre tekstury były zbyt małe (na ratunek przyszło skalowanie). Więc z słuchawkami na głowie mogłem w końcu przejechać jakąś trasę na ultra ustawieniach...coś pięknego.
Z informacji dodatkowych, które warto napisać to:
Mamy zainstalowane dwa głośniki sygnowane logo Harman. Początkowo myślałem, że to tylko napis i nie będzie szału. Jednak włączyłem jedną z ulubionych piosenek i powiem szczerze, że głośniki dały radę. Muzyka w tle i można nawet sprzątać. Basów oczywiście nie uzyskamy jak z kolumn, jednak jest to jakość, która pozwala używać wbudowane głośniki. Jeśli jednak preferujemy słuchawki to mamy aplikację Dolby Audio, która jest kreatorem i pozwala na: użycie domyślnych ustawień takich jak; muzyka, film, gra, głos czy dynamiczny dźwięk. Jednak mamy też opcję "niestandardowe" i wtedy zobaczyłem, że moje dość leciwe słuchawki dostały drugie życie. Jakość odtwarzanej muzyki (oczywiście słuchawki też pomagają) jest jak dla mnie na idealnym poziomie. Od basów, po przestrzenny dźwięk - jakbym siedział w pokoju nagrań pomiędzy muzykami.
Magia!!










Bezpieczeństwo :


Tutaj warto zaznaczyć, że mamy do dyspozycji skaner linii papilarnych. Aby się zalogować nie musimy już wpisywać haseł. Wystarczy przyłożyć palec i mamy dostęp do naszego urządzenia. Dzięki temu wiem, że następca obecnego laptopa musi mieć taki czytnik.



Bateria :


Jeśli macie w planach wieczorne granie to naszykujcie sobie ładowarkę. Długo nie pociągniecie na baterii - mój wynik przy podróżowaniu ciężarówką to ok 3 godziny. Jeśli zaś chcecie włączyć YT, przeglądarkę to spokojnie 7 godzin możecie uzyskać. Wiadomo, nie każdy używa jasności tak jak ja, czy też innych ustawień więc wyniki mogą być zbliżone. Podsumowując: na podróż do pociągu się nada, jeśli nie mamy w planach grać. Wynik jest naprawdę dobry patrząc na kompaktowe wymiary laptopa. Dodatkowo w celu oszczędzania energii możecie wyłączyć podświetlanie klawiatury, kamerę, mikrofon czy gładzik.




Podsumowując


Lenovo Yoga 520 - laptop, tablet, urządzenie 2w1. Możemy nazywać go różnie, jednak zadania ma te same co tradycyjny laptop. Dzięki ekranowy dotykowemu i zawiasom 360 stopni możemy zamienić go w tablet. Jednak z taką specyfikacją zmarnuje się. On jest stworzony do innych celów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz